Polnische Opel Commodore/Rekord Forum

Nachrichten werden nach 30 Tagen gelöscht. Aufgrund von zuviel Spam dürfen nur noch registrierte Mitglieder Beiträge schreiben, und Gäste nur noch lesen.

Moderator: hannes

mariano italiano
Beiträge: 8
Registriert: Samstag 18. Juni 2011, 21:12
Postleitzahl: 86
Land: Deutschland

Polnische Opel Commodore/Rekord Forum

Ungelesener Beitrag von mariano italiano »

Unten ist die polnische Forum wo ein Paar Rekord C und Commodore A restauriert sind :)
Viel Spaß beim Anschauen!

http://braderek.gotdns.com/opel/forum/

Benutzeravatar
gintonic
Beiträge: 3052
Registriert: Sonntag 4. Mai 2008, 19:41
Postleitzahl: 82347
Land: Deutschland
Wohnort: Starnberger See bei München

Re: Polnische Opel Commodore/Rekord Forum

Ungelesener Beitrag von gintonic »

Beeindruckende Fotos !

mariano italiano
Beiträge: 8
Registriert: Samstag 18. Juni 2011, 21:12
Postleitzahl: 86
Land: Deutschland

Re: Polnische Opel Commodore/Rekord Forum

Ungelesener Beitrag von mariano italiano »

Danke! :)

Benutzeravatar
gintonic
Beiträge: 3052
Registriert: Sonntag 4. Mai 2008, 19:41
Postleitzahl: 82347
Land: Deutschland
Wohnort: Starnberger See bei München

Re: Polnische Opel Commodore/Rekord Forum

Ungelesener Beitrag von gintonic »

Witam wszystkich.Od dłuższego czasu pasjonuje sie youngtimerami ,a zwłaszcza tymi ze stajni opla.Namawiałem Bartka na założenie stronki i forum gdzie będa mogli spotykac sie pasjonaci głownie modeli rekord c i commodore a.
Nie odbiegając od tematu wątku przedstawiam moją historie opla commodore.Od kilku lat chodziło mi po głowie commodore a coupe, od momentu kiedy pierwszy raz zobaczyłem w 97r na włąsne oczy egzemplarz kolegi ktory obiecał je tu tez pokazać.
Musiało minąć kilka lat zanim zdecydowałem się poczynić w tym kierunku jakieś ruchy.
Ppierwsze commo a coupe pojechałem obejżec z moim druchem od starych opli -ADIM.

Pojechaliśmy zobaczyć commo ktore okazało się znakomite , jednakze z braku wtedy funduszy, autko kupił Adi , ktory tez niebawem pokaze go w dziale projekty.Dobrze ,że sie tak stało bo z pewnoscią kupił by go kto inny a tak ma dane drugie życie.

Moja osobista przygoda zaczeła się w dniu kiedy moj stary kumpel Kwadri alias Bocznica z Gdańska wspomniał ,że doszły go słuchy o jakimś commo a coupe w Żukowie pod Gdańskiem...
Przy okazji transportu i sprzedaży opla kadetta c coupe do Gdańska postanowiłem podjechac i obejżeć to cudo.Na miejscu okazało się,że auto faktycznie jest,niestety nie było własciciela , więc rozmowa poprzez obecną żonę i prośba o możliwość obejżenia...
Opelek był w bardzo słabym stanie blacharskim, jednak sylwetka i detale ktore potwierdzały wersję GS nie pozwalały pozostawic commo na pastwe dalszego losu i jednoczesnie postępującej degradacji...
Po rozmowie z włascicielem prze tel. dogadaliśmy koszt na 600zł...
Pomyslałem , znakomicie!!!zamiast jechac do domu na pusto lawetą to za tcene złomu mam opla commodore ktory niestety nie nadaje się do remontu, ale ma sporo ciekawych detali...nie zastanawiałem się zbyt długo i po 30 minutach załadunku i zapłaty wspomnianych 600zł ,stałem się SZCZESLIWYM POSIADACZEM trupka....
















Musiało minąć kilka lat ,żeby temat opla commodore a coupe ożył na nowo...Wszystko potoczyło się jak zwykle przypadkiem
Pojechałem kiedyś z kolega załatwić coś we Wrocku.Po drodze jak zwykle lubie zaglądać w swoje miejsca gdzie czasem pod stertą gratów mozna wykopac jakieś oplowe skarby...
Na pierwszym złomie padło z moich ust standardowe zdanie cyt. Dzień dobry,macie tu jakieś stare ople???Pracownik złomu mowi że nic...Drugi który chyba był trzezwiejszy mowi , że za stertą wraków które pokazał palcem stoi jakiś stary rekord....Niestety do dzisiaj nie wiem co tam stał za rekord.W trakcie przedzierania się pomiedzy wspomnianymi wrakami , moim oczom ukazał sie golf 2 który lezy na dachu jakiegos starego, dużego coupe...
Nie powinienem sie przyznawać , ale pierwsza myśl "..ja p..le to jakis stary fordzik...".Zacząłem jednak lepiej się przyglądać i po zajżeniu do srodka rozbitego wraku dostałem dreszczy...znałem KIEROWNICĘ KTÓRA BYŁA W ŚRODKU!!!!!K..a toz to kiera z opla !!!Ptrze na koła z przodu a tu piasta na 5 śrób!!!Nie sposob opisać tego co działo sie potem...Zanim zapytałem o cene to wiedziałem ,że musze go z tamtąd zabrać...nie myslałem wtedy po co..czy na czesći , czy jako kolejny pomnik.Wiedziałem jedno.Musze go zabrać bo czekał go wiadomy koniec.Po obejżeniu tej kupki złomu stwierdziłem odziwo ,że spód auta jest w idealnym stanie!!Nie dośc ,że nie widać żeby kto kolwiek dotykał sie do podłogi i podłużnic to brak jakiej kolwiek korozji..
Okazało się ze pod maską jest silnik i skrzynia w którym jest cały szereg najtrudniej dostepnych detali do commodore a.Czyli miska olejowa,łapy,smok i kilka inych mechanicznych czesci o ktore bardzo ciężko w naszych czasach.
Srodek niestety nie kompletny, ostała sie tylko jedna szybka<trójkąt w drzwiach pasażera.Decyzja była szybka i 10 minut pozniej po daniu zaliczki wstrętny golf 2 wylądował obok.Kilka dni pózniej pojawiłem się po trupka.Przez chwilę zastanawiałem się czy dobrze robię ,tym bardziej ze po podliczeniu kosztów wyszło na to ,że z transportem kosztowało mnie to padełko 1900zł na miejscu w Łodzi.Jednakże po obejżeniu pojawiła się myśl żę byćmoże znajdę kiedyś kogos kto coś z tego zrobi...
W czasie w ktorym kupiłem te dwa złomy na zachodnich portalach aukcyjnych za najtańszy egzemplarz commo a ,trzeba było dac 25-35 tys.zł.Ponieważ , miałem jedno auto kompletnie zgnite ale z dobrym dachem i kompletem szyb i drugie ze zdrową podłogą ,coraz bardziej intensywnie zacząłem myślec nad próbą złozenia z tych trupków prawdziwego auta.Na plus rozbitego commo poszedł fakt zdrowej podłogi i to chyba zadecydowało o jego remoncie.Pierwsza fotka to stan w jakim go nabyłem.



Po kilkunastu miesiącach przygotowań i poszukiwaniu blacharzy ,znalazły sie tylko 3 ekipy ktore obiecały podjąć się wyzwania.Moj wybór <jedyny trafny jak się pózniej okazało> padł na ekipe z Koronowa na czele z Mariano-Italiano.
Pewnego dnia zapakowałem 2 wraki i w dwie lawety ruszyliśmy z kolega Zarajem w drogę do Koronowa ktore było mekką starych opli duuużo przed 1998 rokiem , gdzie w czasach gdzie ja potrafiłem nie spac myśląc o kadecie c 1200, oni terroryzowali woj. Kujawsko-Pomorskie asconą b 2dr z silnikiem 2.4 na gaznikach solex przerobiona w niemieckim stylu...
Po kilkugodzinnej podróży dotarliśmy noca do Koronowa.Po drodze w Koninie zebrał się niemały fanklub commosów :0 Pytaniom nie było końca.Wszyscy pyali i słuchali z należytą powagą jak by przynajmniej chodziło o Bugatti z lat 30 stych
Rankiem gdy Mariusz dokonał wstępnych oględzin stwierdził ,że jesteśmy nienormalni :)Jednak znam go tak długo ,że jego mina mowiła wszystko.W duchu cieszyłem się ogromnie bo wiedziałem ,że chłopaki go zrobią a przedewszystkim zrobią go najlepiejjak potrafią...Dodatkowej pewnosci dodał mi fakt ,że Mariano sam ma rekorda c coupe którego w wolnych chwilach szykuje dla siebie.Po wszystkich ustaleniach zdjelismy auta z lawet.Zgnity commo którego do dzisiaj już pieszczotliwie nazywam ZŁAMASEM, faktycznie złamał sie przy siaganiu z lawety.Ku zdziwieniu wszystkich nie pękła przednia szyba na której trzymał sie przód z resztą.Drugiego comosa musielismy zdejmowac w kilka osób i zbudowac specjalne podesty z opon gdyż kupiłem go niestety już bez mostu<pózniej wyjasnie czemu go nie było>

ZŁAMAS



Złamas posłużył jako dawca dachu,szyb i wielu innych częsci do remontowanego egzemplarza jak i do innych o których napisze z pewnoscią w innym wątku.
Wnastępnej części mojego postu, postaram sie opisac etap remontu blacharskiego który trwa do dzisiaj ,egzemplarza ze złomu w drodze do Wrocka.Jednoczesnie przedstawie historię tego egzemplarza i jego dzieje przed wypadkiem.Na koniec ostatnie zdjęcie Złamasa od którego tak na prawde wszystko sie zaczeło.Zdjecie zrobione w lato w tym roku ,kilka tygodni przed jego pocięciem.

Benutzeravatar
gintonic
Beiträge: 3052
Registriert: Sonntag 4. Mai 2008, 19:41
Postleitzahl: 82347
Land: Deutschland
Wohnort: Starnberger See bei München

Re: Polnische Opel Commodore/Rekord Forum

Ungelesener Beitrag von gintonic »

Damit kann man Polnische Texte automatisiert in Deutsch oder Englisch übersetzen...sowas
Gab es doch auch mal für komplette Webseiten ?

http://www.5goldig.de/translate.html

Weil die Geschichte zu diesen Fotos interessiert mich dann doch ;)

http://braderek.gotdns.com/opel/forum/s ... .php?tid=8

Cheers

Benutzeravatar
gintonic
Beiträge: 3052
Registriert: Sonntag 4. Mai 2008, 19:41
Postleitzahl: 82347
Land: Deutschland
Wohnort: Starnberger See bei München

Re: Polnische Opel Commodore/Rekord Forum

Ungelesener Beitrag von gintonic »

Hallo wszystkich.Od einige Zeit im August youngtimerami leidenschaftlich und vor allem von der stabilen opla.NamawiaÅ‚em Bartek auf Websites und Foren, in denen sie meist leidenschaftlich aus einem Datensatz können Sie commodore Modelle a. Nicht abweichend von dem Thema Thread meine Geschichten Opel derzeit zu etablieren commodore.Od mehrere Jahren war es in meinem Kopf und Commodore Coupé, seit ich zum ersten Mal sah die 97R für sich selbst eine Kopie eines Kollegen, der auch versprach, sie hier zu zeigen.
Es dauerte mehrere Jahre, bevor ich in diese Richtung machen einige Schritte entschieden.
Commo Ppierwsze ein Coupé ich mit meinem druchem obejżec aus alten opli-ADIM fuhr.

Wir gingen in die commo was sich als sehr gut zu sehen, aber dann der Mangel an finanziellen Mitteln, kaufte mein Auto Adi, der auch bald in Abschnitt projekty.Dobrze zeigen wird, dass im August, weil der ihn gekauft sicherlich von jemand anderem und so ist das zweite Leben passiert ist.

Mein persönliches Abenteuer begann in den Tag, wenn mein Kumpel alias Kwadri Parteinahme für Danzig erwähnt, dass Gerüchte ihn erreichte über ein commo und Coupé in der Nähe von Danzig Zukow ...

Anlässlich des Transport-und Verkauf von Opel Kadett C Coupe nach Danzig und beschloss, es obejżeć cudo.Na Ort stellte sich heraus, dass das Auto tatsächlich fahren, leider war nicht der Besitzer, so das Gespräch über den aktuellen Frau und fragte nach der Möglichkeit der obejżenia ...
Opelek war in einem sehr schlechten Zustand blacharskim, aber die Silhouette und Details, die die Version des GS bestätigt war es nicht möglich commo lassen von der Gnade des Schicksals und zur gleichen Zeit ... progressive Verschlechterung
Nach einem Gespräch mit Eigentümer IN Tel 600zÅ‚ eine Einigung über die Kosten der ...
Ich dachte, toll! Anstatt nach Hause zu schleppen für Schrott tcene Opel Commodore, der leider nicht geeignet für die Reparatur, aber es hat eine Menge interessanter Details ... Ich glaube nicht zu lang und leer nach 30 Minuten Belastung und die Zahlung dieser 600zÅ‚ Ich wurde ein glücklicher Besitzer trupka ....

Benutzeravatar
Durchgewurstelt
Beiträge: 2462
Registriert: Freitag 16. Mai 2008, 12:43
Postleitzahl: 99510
Land: Deutschland
Wohnort: Mattstedt
Kontaktdaten:

Re: Polnische Opel Commodore/Rekord Forum

Ungelesener Beitrag von Durchgewurstelt »

Hallo


der GS ist ja mal ein Hardcore Schweissprojekt :shock:


aber Karosseriearbeiten scheinen ja nicht das Problem für euch zu sein.


Gruß Ronny

Benutzeravatar
gintonic
Beiträge: 3052
Registriert: Sonntag 4. Mai 2008, 19:41
Postleitzahl: 82347
Land: Deutschland
Wohnort: Starnberger See bei München

Re: Polnische Opel Commodore/Rekord Forum

Ungelesener Beitrag von gintonic »

http://translate.google.com/translate?h ... %3Ftid%3D8

Da geht was - was die Jungs da machen...Respekt !!!

mariano italiano
Beiträge: 8
Registriert: Samstag 18. Juni 2011, 21:12
Postleitzahl: 86
Land: Deutschland

Re: Polnische Opel Commodore/Rekord Forum

Ungelesener Beitrag von mariano italiano »

Wir haben eine Menge interessanter Projekte:)) http://braderek.gotdns.com/opel/forum/s ... php?tid=50

Benutzeravatar
gintonic
Beiträge: 3052
Registriert: Sonntag 4. Mai 2008, 19:41
Postleitzahl: 82347
Land: Deutschland
Wohnort: Starnberger See bei München

Re: Polnische Opel Commodore/Rekord Forum

Ungelesener Beitrag von gintonic »

so etwas hab ich in Deutschland noch nicht gesehen....ein Zustand 5- Auto wieder
aufzubauen...

diese Fotos treiben mir die Tränen der Freude und Ergriffenheit in die Augen...

Ein Amerikaner würde sagen: "this Guy... has balls"

Cheers

Antworten